Cyfrowe ID w Wielkiej Brytanii
Obowiązek dla pracowników do 2029 roku

W ostatnich tygodniach w Wielkiej Brytanii coraz głośniej mówi się o planowanym wprowadzeniu cyfrowego systemu identyfikacji. Rząd zapowiedział, że w ciągu najbliższych kilku lat uruchomi tzw. Digital ID, czyli cyfrowy dokument potwierdzający tożsamość obywateli i rezydentów.
Premier Sir Keir Starmer podkreślił, że głównym celem projektu jest zwiększenie bezpieczeństwa granic oraz ograniczenie nielegalnego zatrudnienia. System ma być w pełni gotowy do końca obecnej kadencji parlamentu, a więc przed wyborami powszechnymi, które zgodnie z brytyjskim prawem muszą odbyć się najpóźniej w sierpniu 2029 roku.
Obowiązek dla osób pracujących
Najistotniejszym elementem planowanej reformy jest to, że cyfrowy identyfikator stanie się obowiązkowy dla wszystkich osób podejmujących pracę. Dla obywateli Wielkiej Brytanii i osób posiadających prawo stałego pobytu będzie on dostępny powszechnie, natomiast dla studentów, emerytów czy osób nieaktywnych zawodowo – pozostanie rozwiązaniem dobrowolnym.
Cyfrowa tożsamość ma być przechowywana w formie aplikacji mobilnej, podobnej w działaniu do aplikacji NHS czy cyfrowych portfeli bankowych. Zawierać będzie podstawowe dane identyfikacyjne, takie jak: imię i nazwisko, datę urodzenia, obywatelstwo, status pobytowy oraz zdjęcie posiadacza.
Cele wprowadzenia systemu
W założeniu rządu nowy system ma pomóc w ograniczeniu tzw. szarej strefy na rynku pracy. Obecnie do potwierdzenia prawa do zatrudnienia wykorzystywany jest National Insurance Number – numer ubezpieczenia społecznego, który stosunkowo łatwo można pożyczyć lub wykorzystać niezgodnie z prawem.
Digital ID ma w założeniu temu zapobiec. Dzięki powiązaniu tożsamości z cyfrowym wizerunkiem i statusem pobytowym ma być trudniejszy do nadużyć. Rząd argumentuje, że system zwiększy transparentność rynku pracy i utrudni funkcjonowanie osobom przebywającym w kraju bez zezwolenia.
Krytyka i wątpliwości
Wprowadzenie cyfrowej tożsamości spotkało się jednak z szeroką dyskusją. Część ekspertów oraz organizacji społecznych zwraca uwagę, że nie ma pewności, iż nowe rozwiązanie rzeczywiście ograniczy nielegalną migrację.
Organizacje zajmujące się ochroną praw obywatelskich wskazują, że system ten może prowadzić do nadmiernej kontroli i ingerencji w prywatność obywateli. Obawy budzi również kwestia bezpieczeństwa danych, które mają być gromadzone i przetwarzane przez administrację publiczną.
Niektórzy komentatorzy określają cyfrowy ID jako krok w stronę tzw. „państwa nadzoru”, w którym dostęp do podstawowych praw i usług staje się ściśle powiązany z technologią i infrastrukturą cyfrową.
Zakres zastosowania
Brytyjski rząd zapewnia, że cyfrowy identyfikator nie zastąpi tradycyjnego dowodu osobistego i nie będzie wymagany w codziennych sytuacjach, takich jak korzystanie z opieki zdrowotnej czy świadczeń socjalnych.
Z czasem jednak Digital ID ma być integrowany z innymi usługami publicznymi – w tym z systemami wydawania prawa jazdy, obsługi podatków, a także z procedurami otwierania kont bankowych. Dzięki temu ma ułatwić kontakt z administracją i ograniczyć ryzyko nadużyć w obrocie dokumentami.
Konsekwencje dla prawa pracy
Z perspektywy prawa pracy wprowadzenie cyfrowego ID będzie miało znaczące skutki. Proces zatrudniania zostanie w dużej mierze zautomatyzowany i uzależniony od weryfikacji w systemie cyfrowym.
Tradycyjne formy potwierdzania tożsamości – takie jak paszport czy numer ubezpieczenia społecznego – przestaną być wystarczające. Dla pracodawców oznacza to konieczność wdrożenia nowych procedur weryfikacyjnych, a dla pracowników – obowiązek posiadania aktywnego cyfrowego profilu.
Brak takiego profilu uniemożliwi legalne zatrudnienie, co w praktyce może prowadzić do wykluczenia osób, które nie korzystają ze smartfonów lub mają ograniczony dostęp do technologii.
Wygoda czy kontrola?
Projekt Digital ID wpisuje się w globalny trend cyfryzacji administracji publicznej. Jego zwolennicy wskazują na potencjalne korzyści – większą wygodę, prostszy dostęp do usług i mniejsze ryzyko oszustw.
Z drugiej strony, pojawiają się pytania o granice ingerencji państwa w życie obywateli i o to, kto oraz w jakim zakresie będzie miał dostęp do zgromadzonych danych. Wprowadzenie takiego systemu wymaga bowiem nie tylko sprawnego zaplecza technologicznego, ale również solidnych gwarancji prawnych w zakresie ochrony prywatności.
Podsumowanie
Cyfrowy ID to bez wątpienia jedno z najbardziej ambitnych przedsięwzięć brytyjskiego rządu w ostatnich latach. Może stać się skutecznym narzędziem do walki z nadużyciami na rynku pracy, ale jednocześnie budzi poważne obawy dotyczące wolności obywatelskich i ochrony danych osobowych.
Do 2029 roku Wielka Brytania stanie przed wyzwaniem połączenia nowoczesnej administracji cyfrowej z poszanowaniem prywatności jednostki. Sukces tego projektu zależeć będzie nie tylko od technologii, lecz przede wszystkim od zaufania obywateli do państwa, które tę technologię wprowadza.
*data publikacji: 18 października 2025 roku